niedziela, 14 lipca 2013

Lato w pełni.

Jednak lato to moja ulubiona pora roku , mam więcej optymizmy , radości oraz chęci do życia i działania . Dlatego  życzę wszystkim pogodnego , radosnego weekendu i  całego lata.


Po powrocie z gór trochę zaległości , zwłaszcza w ogrodzie.
Lato  w pełni więc ogród pełen warzy i owoców. Ogórki , fasolka  dopominają się o zbiór, maliny ,porzeczki dojrzewają ale najbardziej , niestety urosły  wszelkiego rodzaju chwasty.
Trochę się rozleniwiłam i jak na razie udało mi się troszkę ogórków ukisić i zrobić 6 słoiczków soku malinowego. 





A będzie jeszcze trudniej ponieważ od poniedziałku po 3  miesięcznej przerwie udało mi się znaleźć pracę. Hurra , cieszę się ogromnie ale też jest we mnie  sporo obaw i niepewności.
A po górach pozostały wspomnienia i zdjęcia no i oczywiście pozytywnie naładowane akumulatory.

























Wreszcie chwila wytchnienie na Kasprowym Wierchu