środa, 30 listopada 2011

Przypominam oCANDY

Przypominam o moim Candy .
Aby Was zachęcić dołożyłam jeszcze dwie serwetki(jedną sama zrobiłam) 
 i kończę hafcik.
Przez ostatnie czas trochę się zapuściłam z robótkami - taki czas ale za dzień dwa skończę aby wysłać zwycięzcy.
Serdecznie zapraszam , można się zapisywać 
do jutra do godziny 23.59.
Tak teraz wygląda zestawik.











A tutaj można się zapisywać :CANDY

poniedziałek, 28 listopada 2011

wracam

Nie było mnie trochę  ale chcę znowu wrócic i cieszyc się z pięknych rzeczy - na razie cięzko mi to idzie.
Ogladam wasze strony , wasze prace i na chwilę zapominam .
Teraz mam taki moment w życiu ,że odczuwam tylko smutek i żal po stracie bliskiej osoby.
Dopiero jak jaj nie mam zaczynam rozumieć jak była dla mnie ważna i jak bardzo mnie kochała i rozumiała.
Niestety juz nigdy nie porozmawiamy  i nic razem nie zrobimy.

wtorek, 22 listopada 2011

Tydzień temu byłam w szpitalu u ciężko chorej teściowej.
Poprosiła abym poszła do jej domu bo mam coś dla mnie .
Było to białe płótno , wyszyte haftem richelieu.
Teraz jest w śpiączce a ja mogę tylko pokazać co mi dała.


wtorek, 15 listopada 2011

Pudełko na klocki i okazyjne serwetki

Z  braku czasu i innych niesprzyjających okoliczności pokażę tylko co udało mi się zrobić ,wydaj mi się ,że pożytecznego.Zwykła skrzynka przyniesiona z marketu , pomalowana na biało i papier przyniesiony z kwiaciarni , w który owinięte były kwiaty.







A teraz prezentuję moje ostatnie zakupy w sklepie z odzieżą używaną , myślę ,że niezłą kolekcję udało mi się upolować.













niedziela, 6 listopada 2011

Sezon na dynie

Skoro sezon na dynię w pełni  to będzie coś z dynią.
Dynia przyjechała  z Zamojszczyzny dorodna i  o intensywnym kolorze.
Mam jedną dynię i sporo pomysłów na jej wykorzystanie.
Straszącym lampionem już była więc pora zabrać ją do kuchni.
Na początek

Mus dyniowy -jabłkowo

Kawałki obranej  dyni  i jabłek  bez gniazd nasiennych ale ze skórką , która zawiera najwięcej antyoksydantów  oraz cennych kwasów, kładziemy na blasze i pieczemy w piekarniku w temp. 180 °C przez 30 – 40 minut. Proporcje 1:1.
Następnie miksujemy na gładką masę , dosładzamy ale według mnie jest wystarczająco słodkie bez cukru (dojrzała dynia i słodkie jabłka).
Gotowy mus doprowadzamy do wrzenia i wkładamy do wyparzonych słoików (ja wkładam na 2 minuty do mikrofali), odwracamy do góry dnem  aby się zamknęły.
Taki mus zrobiłam pierwszy raz ale myślę ,że doskonale sprawdzi się jako dodatek do naleśników ,ryżu czy też  deserów i na  stałe zagości w mojej spiżarce. Naprawdę jest dobry , już całkiem sporo go zjadłam zanim znalazł się w słoiczkach a upieczone skórki z jabłek zupełnie się zmiksowały.

Nasionka zostawiamy , może na drugi rok uda nam się wyhodować własne dynie.












sobota, 5 listopada 2011

Zdjęcia z deocupage

Zamieszczam obiecane zdjęcia.Zdjęcia niezbyt dobre i prac mało  ale mam nadzieję ,że następnym razem pokażę więcej.







piątek, 4 listopada 2011

Candy na dobry początek


Mam coś dla Was!
Własnie skończyłam wyszywanie i od razu daję do rozlosowania.
Jest to moje pierwsze rozdawanie.
Jeżeli komuś się podoba i chciałby taki hafcik krzyżykowy z motywem świątecznym to można się zapisać w poprzez wpis w komentarzu . Miło mi  będzie jeżeli jeszcze będzie zdjęcie z linkiem na pasku bocznym waszych blogów.


Jeszcze niespodzianka : nad choinką wyhaftuję drugi motyw świąteczny.
Podam  wymiary kanwy- jest mała 14cm X 18 cm.
Zapisy do 1 grudnia.

Serdecznie ZAPRASZAM !

Pomysł na....

Nazbierałam już mały zapas materiałów , wszystkie z odzysku , jakoś tak ostatnio mam bzika na punkcie motywów kwiatowych . Tak chodzę , oglądam te zdobycze i szukam pomysłu na jakieś rozsądne wykorzystanie ich . Nie jestem w szyciu jeszcze taka dobra więc chcę dobrze się zastanowić na co mogę je wykorzystać, najprościej byłoby uszyć  poduszki ale muszę upolować jakieś materiały w jednolitym kolorze. 

A może ktoś mi podpowie jakiś pomysł ?


 




Koronki też w szmatkach wypatrzone i wyprute  z materiał z którego powstała moja pierwsza kosmetyczka.
Następna musi być bardziej dopracowana ale przynajmniej mam ogólny zarys szycia kosmetyczek i torebek.



Byłam dzisiaj na decoupage , zrobiłam kilka zdjęć ale nie było już
tych najpiękniejszych prac - dziewczyny pozabierały do domu -jutro wstawię fotki.