niedziela, 11 grudnia 2011

Kruche ciasteczka- Słoneczka

Kiedy wspominam świąteczne przygotowania przypominam sobie pieczenie kruchych ciastek zawsze piekłyśmy conajmniej  trzy rodzaje . Dzisiaj wpisuję przepis na jedne z nich - Słoneczka. Są to kruche ciasteczka , które można upiec znacznie wcześniej i przez długi czas cieszyć się ich smakiem, moje dzieci też je polubiły  więc zawsze robię w większej ilości i wkładam do pojemnika aby nie zawilgotniały. Lubię mieć mały zapas , okazje do otwierania pudełeczka z ciastami zdarzają się nader często :) W poprzednim roku nabyłam foremki , można rzec z motywami świątecznymi i uczyniłam pierwszy krok w świątecznych przygotowaniach.

SŁONECZKA

80 dkg mąki
2 margaryny lub masła
1 łyżka octu
5 żółtek
6 łyżek śmietany
5 dkg drożdży
Zagnieść ciasto , wałkować placki o grubości ok 1 cm i wycinać foremkami ciasteczka.
Smarować białkiem i maczać w cukrze. Piec ok 15 min w temperaturze  180 C
Chyba wiem dlaczego nazywają się Słoneczka , w czasach mojego dzieciństwa ciastka wycinało się za pomocą szklanki a w środku dziurkę za pomocą kieliszka. 






6 komentarzy:

  1. Ja w ten sposób robiłam pierniczki-kocie oczka...a łosie czy raczej renifery są boskie!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi smakowicie :)
    Asiu miło mi, że zawitałaś w moje progi :) Odwzajemniam się tym samym, bo fajnie tu u Ciebie. Lubię takie klimatyczne blogi.
    Żałuję tylko, że spóźniłam się na Twoje candy, bo nagroda była świetna ;P
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zjadłabym takie ciasteczko :))Fajne reniferki :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba spróbuje,bo wyglądają baaaardzo apetycznie:)Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzisiaj doszła paczuszka! Ale mnie Pani zaskoczyłam! Bardzo pozytywnie oczywiście :)
    Dziękuje bardzo bardzo! :) Hafcik przecudny! Książka też zapowiada się świetnie! :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Apetyczny i to bardzo ten wpis:)

    OdpowiedzUsuń