wtorek, 3 kwietnia 2012

Wielkanocne jaja

Zrobiłam dzisiaj pisanki , takie jakie robiliśmy w domu gdy byłam mała.
Pewnie wiele z Was zna tą metodę.
Jaja gotujemy w łuskach  z cebuli - które zbieram cały rok , ponieważ musi ich być sporo aby jaja całe się zanurzyły, gotujemy dość długo , około godziny.
W całości przetrwały tylko trzy, powstały na nich fajne marmurkowe wzorki.
Chociaż   z tego pamiętam , za udane uważane były te które wyszły idealnie pokryte barwnikiem.
Ale mnie się takie podobają .
Następnym etapem ozdabiana było skrobanie żyletką wzorków ale ja już nic nie będę robić , zostają w tej formie.













1 komentarz: